Adeptka | Rachel E. Carter

Coraz trudniejsze wyzwania.


Ryiah zdołała przetrwać pierwszy rok w Akademii. Teraz dziewczyna jest adeptką, która musi przejść cztery lata ciężkich szkoleń, aby dostąpić zaszczytu włożenia szat maga. Frakcja bojowa wymaga wiele, ale ona jest zdeterminowana, aby stać się najlepsza. Na drodze do osiągnięcia sukcesu staje wrogo nastawiony nauczyciel, znienawidzona Priscilla oraz problematyczny Darren, do którego nie wie już, co czuje. Gdy jednak śmierć wkracza w szeregi uczniów, cała sytuacja się zmienia...

Adeptka to drugi tom historii Ryiah. Po świetnej zabawie z Pierwszym rokiem, miałam nadzieję, że kontynuacja również zdoła mnie oczarować. Rachel E. Carter tym razem zabiera czytelników w podróż po całym królestwie Jeraru. Czy główna bohaterka zdoła pokonać przeciwności losu i zdobyć upragnioną szatę maga?

Powieść czyta się z nieskrywaną przyjemnością. Rachel E. Carter posługuje się lekkim, młodzieżowym językiem, dzięki któremu kartki przelatują przez palce. Świat stworzony przez autorkę zostaje nareszcie szerzej opisany i czytelnicy będą mogli poznać jego tajemnice. Narratorką tej opowieści jest Ryiah, która staje przed nowymi wyzwaniami i problemami. Drugi tom pokazuje czteroletnie kształcenie dziewczyny oraz różnorodne wydarzenia, które wpłynęły na jej charakter oraz sposób postrzegania świata. Powieść nie unika schematów, lecz historia Ryiah jest na tyle wciągająca, że czytelnik przymyka oko na przewidywalność i tuzinkowe wątki. Zakończenie sprawia, że od razu pragnie się sięgnąć po kontynuację.

Historia Ryiah przedstawia niezwykle brutalny świat magii - dziewczyna podjęła się dalszej nauki we frakcji bojowej. Autorka podzieliła tę powieść na cztery wewnętrzne części, które opisują najważniejsze wydarzenia każdego roku kształcenia. Mam wrażenie, że niektóre rozdziały były zbyt rozciągnięte, a inne potrzebowały większego dopracowania. Opowieść Ryiah jest jednak na tyle wciągająca, iż czytelnik z ogromnym zaangażowaniem śledzi perypetie głównej bohaterki. Młoda tytułowa adeptka wplątuje się w kolejne konflikty, ale także poznaje nowych przyjaciół. Autorka wplotła do tej historii motyw trójkąta miłosnego, który na szczęście zostaje szybko rozwiązany. Walki uświadamiają Ryiah o problemach w królestwie, ale także skłaniają ją do refleksji.

Mam wrażenie, że w tym tomie Rachel E. Carter potraktowała część bohaterów po macoszemu. Ryiah wciąż jest pełna odwagi - dziewczyna często rozwiązuje konflikty walką bądź uszczypliwymi komentarzami. Jej osobowość wprowadziła do tej opowieści dużą dozę humoru. Darren także zachowuje się podobnie, choć wciąż ciężko zrozumieć jego zmieniające się diametralnie pragnienia oraz niespodziewane decyzje. Liczyłam, że Ella oraz Alex będą mieli nieco większy udział w tym tomie. Wprowadziła natomiast nową postać - Iana, którego charakter bardzo przypadł mi do gustu.

Adeptka to świetna kontynuacja, która utrzymuje poziom pierwszego tomu. Rachel E. Carter wciąż bawi czytelnika pełnymi humoru wydarzeniami, ale także wywołuje burzę emocji za sprawą magicznych walk, ognistych romansów oraz niespodziewanych niebezpieczeństw. Ryiah wciąż walczy z przeciwnościami losu, ale także przeżywa kolejne zawody, odkrywa piękno przyjaźni i wplątuje się w miłosne perypetie. To jednak dopiero początek jej historii...

Ocena: 7/10

Adeptkę otrzymałam od Wydawnictwa Uroboros. Bardzo dziękuję!



 

Prześlij komentarz

0 Komentarze