Dwór szronu i blasku gwiazd | Sarah J. Maas

 Życie po wojnie.


Zbliża się Zimowe Przesilenie. Feyra wraz z Rhysandem przygotowują rodzinne przyjęcie dla najbliższych im osób. Zaczyna się szaleństwo zakupów, tradycji, nowych postanowień. Niestety, wojna odebrała życie wielu mieszkańcom Prythianu i zniszczyła posiadane dobra materialne. Dwór Nocy przechodzi powolną odbudowę, a Feyra stara się nieść pomoc wszystkim potrzebującym.

Dwór szronu i blasku gwiazd to niespodziewana nowelka autorstwa Sarah J. Maas. Dlaczego niespodziewana? Trylogia Dwór cierni i róż szybko przekształciła się w serię i nowelka została okrzyczana opowiadaniem łączącym poprzednią historię z nową. Czy jednak rzeczywiście taki most był potrzebny?

Nowelka jest napisana w stylu podobnym do poprzednich tomów. Sarah J. Maas ma niesamowicie lekkie pióro, dlatego każdą książkę jej autorstwa czyta się z nieskrywaną przyjemnością. Opowiadanie nie jest objętościowo wymagające, lecz na przestrzeni trzystu stron nie dzieje się nic zaskakującego. Brak zwrotów akcji czy interesujących wątków sprawił, iż po pewnym czasie odczuwałam znużenie lekturą o codziennych obowiązkach Feyry i jej powtarzalnych refleksjach. Nowością w tym tomie jest przedstawienie historii z różnych punktów widzenia - pojawia się narracja pierwszoosobowa w wykonaniu Feyry i Rhysanda, ale autorka daje również fragment codzienności Morrigan, Nesty oraz Kasjana w narracji trzecioosobowej.

Dwór szronu i blasku gwiazd miał być mostem łączącym trylogię z nowymi tomami serii, lecz mam wrażenie, iż autorka nie przedstawiła nic przełomowego. Miło było powrócić do lubianych bohaterów i ujrzeć ich życie po wojnie. Sarah J. Maas w dużej mierze opisała Zimowe Przesilenie, szaleństwo zakupowe, relacje pomiędzy bohaterami oraz odbudowę Dworu Nocy. Na sam koniec nowelki autorka prezentuje czytelnikom krótki fragment następnego tomu serii.

Bardzo polubiłam Cassiana, Amrenę oraz Azriela, którzy jak zwykle zachwycili mnie swoimi wyjątkowymi charakterami. Feyra była momentami straszliwie irytująca i niezdecydowana. Rhysand także nie oczarował mnie tak jak w poprzednich tomach.

Dwór szronu i blasku gwiazd to nowelka, która przedstawia życie bohaterów po wojnie i ich próbę odbudowy zniszczonego świata. Książka zdecydowanie bardziej przypadnie do gustu wielkim fanom serii. Sarah J. Maas nie przedstawiła wielu nowych wątków, lecz ukazała czytelnikom możliwy kierunek fabuły serii. Jesteście gotowi ponownie wkroczyć do świata Fae? Wesołego Zimowego Przesilenia!

Ocena: 6/10

Sprawdź inne bestsellery!

Dwór szronu i blasku gwiazd otrzymałam od Księgarni Tania Książka. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

2 Komentarze

  1. Kiedyś jeszcze rozważałam sięgnięcie po tę serię, ale teraz mam wrażenie, że jestem już za stara na takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria jest bardzo przyjemna i szybko się ją czyta, dlatego myślę, że jeśli będziesz miała ochotę na lekkie fantasy to historia Feyry sprawdzi się idealnie :)

      Usuń