Niebezpieczne przygody Safi i Iseult.
Safiya oraz Iseult ponownie wpakowały się w tarapaty. Dziewczyny zadarły z niewłaściwymi osobami i teraz ściga je niebezpieczny krwiodziej. Muszą zatem wyjechać na sam koniec świata, gdzie nikt ich nie znajdzie. Safiya posiada wyjątkową moc - jest prawdodziejką, której pożądają wszystkie imperia. Dla Iseult jej własna moc jest ogromną zagadką.
Czy więziosiostrom uda się uzyskać upragnioną wolność i uciec przed władcami Czarnoziem?
Prawdodziejka to pierwszy tom najnowszej serii Susan Dennard. Po wielu pozytywnych opiniach na temat tej powieści, postanowiłam sama spróbować szczęścia z tą pozycją. Miałam nadzieję na niesamowitą historię. Czy autorce udało się mnie zachwycić?
W Prawdodziejkę ciężko jest się wciągnąć. Od samego początku autorka zasypuje nas obcymi terminami, nazwami różnorodnych reprezentantów imperiów oraz imionami pobocznych bohaterów, o których praktycznie nic nie wiemy. Pierwsze rozdziały były dla mnie ciężkie do przebrnięcia, lecz po przeczytaniu stu stron - było o wiele lepiej. Niezwykła lekkość sprawiła, że powieść przeczytałam w niecałe dwa dni.
Wykreowany świat był przedstawiony w bardzo ciekawy sposób. W czasie lektury spotkamy się z wieloma nazwami miast lub imperiów, których dokładne położenie możemy poznać dzięki mapce zawartej w utworze. W pierwszym tomie czytelnicy będą mogli poczytać trochę o Imperium Dalmockim, popłynąć statkiem po Morzu Jadańskim, aby w końcu dotrzeć do Nubrevny. Przypadły mi również do gustu rozdziały o Osadzie Midenzi, w której wychowała się Iseult.
W powieści pojawił się również wątek miłosny pomiędzy Safiyą oraz księciem Merikiem Niharem. Nie będzie to ogromnym zaskoczeniem dla czytelników, ponieważ zaiskrzyło pomiędzy bohaterami już na samym początku książki. Ich relacja nie do końca przypadła mi do gustu. Para nie miała wystarczającej ilości okazji, aby dobrze poznać siebie nawzajem.
Relacja pomiędzy Iseult oraz Safiyą była niezwykle nakreślona przez autorkę. Więziosiostry były dla siebie ogromnym wsparciem. Każda z nich czuła się niepewnie bez tej drugiej. Prawdodziejka przedstawiła piękną historię prawdziwej przyjaźni.
Prawdodziejka to ciekawy utwór, z którym można świetnie się bawić. Susan Dennard stworzyła niesamowity świat, ciekawych bohaterów i cudowną relację pomiędzy Iseult oraz Safiyą. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu tej serii. Zachęcam Was do zapoznania się z historią o prawdodziejce i więziodziejce. To będzie naprawdę dobra przygoda!
Ocena: 6/10
Prawdodziejkę otrzymałam od Wydawnictwa SQN. Bardzo dziękuję!
5 Komentarze
Widzę, że to interesująca seria. Polecę ją mojemu kuzynowi.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przypadnie do gustu :)
Usuńmam wielką chrapkę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńSięgnij - to będą dobrze spędzone godziny :)
UsuńWspominam tą lekturę bardzo pozytywnie :)
OdpowiedzUsuń