Jenny Bennett pracuje jako pielęgniarka w bazie wojskowej w Presidio. To tam poznała miłość swojego życia. I właśnie tam ją utraciła. Ryan pozostawił ją samą, mimo złożonego przyrzeczenia i słodkich obietnic. Kobieta postanawia, iż nie da się już oszukać miłości. Nie wie jednak, iż Ryan tak naprawdę nie chciał jej opuścić. Po sześciu latach rozłąki, mężczyzna wraca do Presidio. Jenny nie chce zostać ponownie zraniona, lecz jej serce bije mocno na samą myśl o dawnym ukochanym. Czy kobieta zdoła mu zaufać i wybaczyć jego odejście?
Ku odległym brzegom jest pierwszą książką Elizabeth Camden, po którą sięgnęłam. Autorka w swoich utworach wykorzystuje wątki historyczne, które tworzą niezwykły klimat w każdej historii. Czy losy Jenny i Ryana zdołały mnie zainteresować?
Elizabeth Camden ma bardzo lekki styl pisania. Książka ukazuje losy Jenny i Ryana, którzy spotykają się w zaskakujących okolicznościach w Presidio. Przyznam szczerze, że historia z czasem zaczęła być nużąca i przewidywalna. Szkoda, gdyż zapowiadała się niezwykle interesująca książka i miałam nadzieję, iż zostanie tak do samego końca.
Fabularne historia jest niezwykle ciekawa, gdyż osadzona jest w czasach wojennych. Losy Jenny i Ryana są pełne demonów przeszłości, których bohaterowie nie potrafią odegnać. Para będzie musiała przejść długą drogę od przebaczenia do ponownego zaufania. Perły odgrywają dużą rolę w utworze - są one obecne w życiu większości postaci. Ważnym elementem jest również szkolenie kandydata na szpiega przez Ryana, który pragnie porzucić niebezpieczny zawód. Komplikacje spowodowane przez Finna nie ułatwiają mężczyźnie zadania. Wątek romantyczny był schematyczny i tak naprawdę nie wyróżniał się szczególnie na tle innych utworów o podobnej tematyce.
Nie polubiłam bohaterów tej powieści. Jenny była straszliwie niezdecydowaną kobietą - z wielką niepewnością podejmowała ważne decyzje i niejednokrotnie postępowała pod wpływem emocji. Myślę, że bardziej jednak irytował mnie Ryan. Mężczyzna wielokrotnie zatajał prawdę lub okłamywał swoich przyjaciół i Jenny, choć miał okazję wyznać prawdę. Liczyłam, iż zdołam zapałać do niego sympatią, ale do samego zakończenia nie byłam do niego przekonana.
Ku odległym brzegom to powieść, która będzie idealnym tytułem na mroźny zimowy wieczór. Elizabeth Camden stworzyła historię pełną problemów, ale także ukazała siłę przyjaźni, miłości i rodziny. Czytelnicy mogą spodziewać się barwnej i pouczającej opowieści, która przeniesie w czasie o kilkadziesiąt lat wstecz. Jesteście gotowi odkryć tajemnice pereł? Nie czekajcie dłużej!
Ocena: 5/10
Ku odległym brzegom jest pierwszą książką Elizabeth Camden, po którą sięgnęłam. Autorka w swoich utworach wykorzystuje wątki historyczne, które tworzą niezwykły klimat w każdej historii. Czy losy Jenny i Ryana zdołały mnie zainteresować?
Elizabeth Camden ma bardzo lekki styl pisania. Książka ukazuje losy Jenny i Ryana, którzy spotykają się w zaskakujących okolicznościach w Presidio. Przyznam szczerze, że historia z czasem zaczęła być nużąca i przewidywalna. Szkoda, gdyż zapowiadała się niezwykle interesująca książka i miałam nadzieję, iż zostanie tak do samego końca.
Fabularne historia jest niezwykle ciekawa, gdyż osadzona jest w czasach wojennych. Losy Jenny i Ryana są pełne demonów przeszłości, których bohaterowie nie potrafią odegnać. Para będzie musiała przejść długą drogę od przebaczenia do ponownego zaufania. Perły odgrywają dużą rolę w utworze - są one obecne w życiu większości postaci. Ważnym elementem jest również szkolenie kandydata na szpiega przez Ryana, który pragnie porzucić niebezpieczny zawód. Komplikacje spowodowane przez Finna nie ułatwiają mężczyźnie zadania. Wątek romantyczny był schematyczny i tak naprawdę nie wyróżniał się szczególnie na tle innych utworów o podobnej tematyce.
Nie polubiłam bohaterów tej powieści. Jenny była straszliwie niezdecydowaną kobietą - z wielką niepewnością podejmowała ważne decyzje i niejednokrotnie postępowała pod wpływem emocji. Myślę, że bardziej jednak irytował mnie Ryan. Mężczyzna wielokrotnie zatajał prawdę lub okłamywał swoich przyjaciół i Jenny, choć miał okazję wyznać prawdę. Liczyłam, iż zdołam zapałać do niego sympatią, ale do samego zakończenia nie byłam do niego przekonana.
Ku odległym brzegom to powieść, która będzie idealnym tytułem na mroźny zimowy wieczór. Elizabeth Camden stworzyła historię pełną problemów, ale także ukazała siłę przyjaźni, miłości i rodziny. Czytelnicy mogą spodziewać się barwnej i pouczającej opowieści, która przeniesie w czasie o kilkadziesiąt lat wstecz. Jesteście gotowi odkryć tajemnice pereł? Nie czekajcie dłużej!
Ocena: 5/10
Ku odległym brzegom otrzymałam od Wydawnictwa Dreams. Bardzo dziękuję!
1 Komentarze
Dla relaksu, na wiosenne dni, jak znalazł :)
OdpowiedzUsuń