Król Artur i rycerze Okrągłego Stołu | Roger Lancelyn Green

Nowa-stara odsłona legend o Królu Arturze.

Waleczni. Nieustraszeni. Odważni. Król Artur oraz rycerze Okrągłego Stołu podejmują się zadania rozsławienia na cały świat wielkiego Camelotu. Dzielni mężczyźni wikłają się jednakże w różne niebezpieczne intrygi, które mogą zesłać na nich zgubę.

Uwielbiam legendy o królu Arturze i chętnie poznaję nowe wersje popularnych mitów na temat Camelotu. Król Artur i Rycerze Okrągłego Stołu to książka zawierająca kilkanaście opowiadań przedstawiających losy popularnych bohaterów, którzy muszą zmierzyć się z różnorodnymi niebezpieczeństwami. Jak oceniam utwór Rogera Lancelyna Greena?

Przyznam szczerze, że książkę czytało mi się straszliwie ciężko. Język Rogera Lancelyna Greena jest lekki, lecz autor wprowadził zbyt dużą liczbę bohaterów i wątków na raz. W pewnym momencie czytelnik pogubi się w zawiłej chronologii i ogromnej ilości nieważnych podróży bohaterów. W lekturze brak również jakichkolwiek zwrotów akcji, które wywołałyby większe emocje. Książka składa się z kilkunastu opowiadań, które przedstawiają rycerzy Okrągłego Stołu, ale także ukazują najbardziej popularne historie z nimi związane.

Opowiadania były dobre, lecz zdecydowanie zabrakło mi tutaj emocji towarzyszących walkom, intrygom oraz dramatycznym przygodom. Utwór przypadnie do gustu młodszym czytelnikom, gdyż jest napisany przystępnym językiem i brakuje w nim brutalnych scen, które oryginalnie w legendach o królu Arturze się pojawiają.

Bohaterowie zostali potraktowani przez Rogera Lancelyna Greena po macoszemu. Tak naprawdę ciężko mi wymienić jakąkolwiek wyróżniającą się postać, która nie była schematyczna i nudna. Nawet król Artur, który powinien mieć trochę większą rolę do odegrania w tej książce, nie zdołał mnie zafascynować. Kobiety prawie zawsze były słabsze od mężczyzn, a każdy mężczyzna cechował się odwagą, honorem i umiejętnością walki. 

Król Artur i Rycerze Okrągłego Stołu to książka zawierająca krótkie opowiadania o legendarnych rycerzach Okrągłego Stołu oraz bohaterskim królu Arturze. Niestety, na przestrzeni tylu stron zabrakło mi odrobiny napięcia oraz ciekawej i łączącej się w spójną, chronologiczną całość historii, która urozmaiciłaby nieco akcję i fabułę. Jest to jednakże dobre wprowadzenie dla czytelników, którzy nie zapoznali się do tej pory z legendami o królu Arturze, a chcieliby dowiedzieć się trochę więcej o Camelocie. 

Ocena: 4/10

Króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

0 Komentarze