PREMIERA 9 MAJA!
Mieszkańcy Protektoratu co roku ofiarują złej wiedźmie najmłodsze dziecko. Smutek towarzyszący dniu ofiary szybko się ulatnia, a ludzie powracają zadowoleni do swoich codziennych obowiązków. Nikt nie zdaje sobie sprawy, że oddane dzieci żyją po drugiej stronie lasu, uratowane przez Xan. Przypadek sprawia, że wiedźma częstuje jedno z nich blaskiem księżyca, co sprawia, iż staje się ono magiczne. Xan postanawia wychować Lunę z pomocą potwora Glerka i smoka Fyriana. Gdy jednak zbliżają się trzynaste urodziny dziewczynki, jej moc przybiera na sile, a ludzie z Protektoratu pragną raz na zawsze obalić przerażającą wiedźmę...
Dziewczynka, która wypiła księżyc kusiła mnie swoją przepiękną oprawą graficzną od niezliczonych miesięcy. Powieść Kelly Barnhill zachwyciła czytelników na całym świecie, dlatego ja także postanowiłam zapoznać się z tym tytułem. Czy historia Xan, Luny, Glerka i Fyriana mnie zachwyciła?
Kunszt pisarski Kelly Barnhill jest wspaniały. Historia Xan, Luny, Glerka i Fyriana spokojnie płynie do przodu, a autorka przenosi czytelnika do bajkowej krainy pełnej magii. Czułam się jakbym wylądowała w jednym z najpiękniejszych światów Disneya, do których podróży marzy każde dziecko.
Dziewczynka, która wypiła księżyc posiada wiele wątków, które rozwijane są na przestrzeni ponad trzystu stron. Niekiedy akcja płynie za szybko do przodu, a innym razem autorka skupia się za bardzo na poszczególnych wątkach, co wywołuje znużenie u czytelnika. Mimo to, powieść niesamowicie wciąga i nie sposób się od niej oderwać. Autorka opowiada o wychowywaniu dzieci, magii, uprzedzeniach, zapomnieniu, ludzkiej chciwości, lecz także pragnieniu zmiany świata na lepszy.
W powieści czytelnicy poznają wielu bohaterów. Główna czwórka - Xan, Luna, Glerek i Fyrian - są niesamowicie pozytywni, choć momentami Luna potrafiła mnie zirytować. Autorka przedstawia również Antaina, którego wujek jest Najstarszym, czyli osobą przewodzącą mieszkańcom Protektoratu. Chłopak będzie próbował rozwiązać problem związany z wiedźmą.
Dziewczynka, która wypiła księżyc to niezwykle bajkowa lektura przenosząca czytelnika do dalekich krain pełnych magii. Kelly Barnhill ukazuje wyjątkową historię, pełną zachwycających stworzeń i płatających figle bohaterów. Książka z pewnością zachwyci zarówno młodszych czytelników jak i starszych. Wyrusz na przygodę wraz z Xan, Luną, Glerkiem i Fyrianem - już nigdy jej nie zapomnisz!
Dziewczynka, która wypiła księżyc kusiła mnie swoją przepiękną oprawą graficzną od niezliczonych miesięcy. Powieść Kelly Barnhill zachwyciła czytelników na całym świecie, dlatego ja także postanowiłam zapoznać się z tym tytułem. Czy historia Xan, Luny, Glerka i Fyriana mnie zachwyciła?
Kunszt pisarski Kelly Barnhill jest wspaniały. Historia Xan, Luny, Glerka i Fyriana spokojnie płynie do przodu, a autorka przenosi czytelnika do bajkowej krainy pełnej magii. Czułam się jakbym wylądowała w jednym z najpiękniejszych światów Disneya, do których podróży marzy każde dziecko.
Dziewczynka, która wypiła księżyc posiada wiele wątków, które rozwijane są na przestrzeni ponad trzystu stron. Niekiedy akcja płynie za szybko do przodu, a innym razem autorka skupia się za bardzo na poszczególnych wątkach, co wywołuje znużenie u czytelnika. Mimo to, powieść niesamowicie wciąga i nie sposób się od niej oderwać. Autorka opowiada o wychowywaniu dzieci, magii, uprzedzeniach, zapomnieniu, ludzkiej chciwości, lecz także pragnieniu zmiany świata na lepszy.
W powieści czytelnicy poznają wielu bohaterów. Główna czwórka - Xan, Luna, Glerek i Fyrian - są niesamowicie pozytywni, choć momentami Luna potrafiła mnie zirytować. Autorka przedstawia również Antaina, którego wujek jest Najstarszym, czyli osobą przewodzącą mieszkańcom Protektoratu. Chłopak będzie próbował rozwiązać problem związany z wiedźmą.
Dziewczynka, która wypiła księżyc to niezwykle bajkowa lektura przenosząca czytelnika do dalekich krain pełnych magii. Kelly Barnhill ukazuje wyjątkową historię, pełną zachwycających stworzeń i płatających figle bohaterów. Książka z pewnością zachwyci zarówno młodszych czytelników jak i starszych. Wyrusz na przygodę wraz z Xan, Luną, Glerkiem i Fyrianem - już nigdy jej nie zapomnisz!
Ocena: 9/10
Dziewczynka, która wypiła księżyc otrzymałam przedpremierowo od Wydawnictwa Literackiego. Bardzo dziękuję!
3 Komentarze
Mam ogromną ochotę na tę książkę :) na pewno ją przeczytam
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji nic tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńKusząco przedstawiasz, ale t już nie dla mnie 😞
OdpowiedzUsuń