Miłość czy tradycja?
Nithja ma plan na swoje życie: chce zostać bardzo dobrym lekarzem, aby przynieść chlubę swojej rodzinie. Dziewczyna nie zaprząta swojej głowy myślą o aranżowanym małżeństwie, które czeka ją w niedalekiej przyszłości. Gdy poznaje przystojnego Amerykanina, Jamesa, jej wiara w indyjską tradycję staje się coraz słabsza. Nithja nie chce zawieść swoich rodziców, lecz co wybierze, gdy na drodze stanie jej miłość?
Żona mimo woli zapowiadała niezwykłą przygodę, w której główna bohaterka będzie borykać się z rodziną, miłością i nauką. Utwór Anniki Sharmy zaintrygował mnie od samego początku, więc szybko zabrałam się za lekturę. Czy historia Nithji rzeczywiście jest warta uwagi?
Annika Sharma ma lekki styl, dzięki czemu powieść można przeczytać przerażająco szybko. Jest to największa zaleta tego utworu. Losy Nithji są opisane w przystępny sposób i nie można się oderwać od lektury aż do samego końca. W utworze znajdują się różnorodne wątki - czytelnicy przeczytają między innymi o miłosnych problemach głównej bohaterki, jej przywiązaniu do rodziny, przykładaniu się do nauki czy relacjach z przyjaciółmi.
Nie potrafiłam polubić bohaterów tej powieści. Nithja wiele razy irytowała mnie swoim zachowaniem i nagłą zmianą priorytetów pod wpływem jednej chwili. Jej dylematy - rodzina czy miłość - wiele razy przyprawiły mnie o ból głowy. James również nie zachwycił mnie swoim charakterem. Autorka potraktowała go po macoszemu - był ukazany bardzo schematycznie.
Relacja pomiędzy Nithją a Jamesem nie przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Ich podchody strasznie męczyły. Postacie ukrywały prawdę, dlatego konsekwencje ich czynów i wyborów były niezbyt przyjemne. Niestety, zabrakło mi głębszego przedstawienia związków pomiędzy poznanymi bohaterami.
Żona mimo woli pozwala oderwać się od obowiązków, lecz nie dostarcza mocnych wrażeń. Annika Sharma momentami potrafi spowolnić tempo akcji i zanudzić czytelnika. Całokształt historii nie wypada bardzo dobrze, lecz jest to historia, z którą idealnie można zrelaksować się w te upalne dni. Którą przyszłość wybierze Nithja?
Ocena: 4/10
Żona mimo woli zapowiadała niezwykłą przygodę, w której główna bohaterka będzie borykać się z rodziną, miłością i nauką. Utwór Anniki Sharmy zaintrygował mnie od samego początku, więc szybko zabrałam się za lekturę. Czy historia Nithji rzeczywiście jest warta uwagi?
Annika Sharma ma lekki styl, dzięki czemu powieść można przeczytać przerażająco szybko. Jest to największa zaleta tego utworu. Losy Nithji są opisane w przystępny sposób i nie można się oderwać od lektury aż do samego końca. W utworze znajdują się różnorodne wątki - czytelnicy przeczytają między innymi o miłosnych problemach głównej bohaterki, jej przywiązaniu do rodziny, przykładaniu się do nauki czy relacjach z przyjaciółmi.
Nie potrafiłam polubić bohaterów tej powieści. Nithja wiele razy irytowała mnie swoim zachowaniem i nagłą zmianą priorytetów pod wpływem jednej chwili. Jej dylematy - rodzina czy miłość - wiele razy przyprawiły mnie o ból głowy. James również nie zachwycił mnie swoim charakterem. Autorka potraktowała go po macoszemu - był ukazany bardzo schematycznie.
Relacja pomiędzy Nithją a Jamesem nie przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Ich podchody strasznie męczyły. Postacie ukrywały prawdę, dlatego konsekwencje ich czynów i wyborów były niezbyt przyjemne. Niestety, zabrakło mi głębszego przedstawienia związków pomiędzy poznanymi bohaterami.
Żona mimo woli pozwala oderwać się od obowiązków, lecz nie dostarcza mocnych wrażeń. Annika Sharma momentami potrafi spowolnić tempo akcji i zanudzić czytelnika. Całokształt historii nie wypada bardzo dobrze, lecz jest to historia, z którą idealnie można zrelaksować się w te upalne dni. Którą przyszłość wybierze Nithja?
Ocena: 4/10
Żonę mimo woli otrzymałam od Wydawnictwa Kobiece. Bardzo dziękuję!
2 Komentarze
Szkoda, że wypadła tak słabo w Twoich oczach :)
OdpowiedzUsuńHm, ocena trochę słaba, więc nie będę jakoś specjalnie zabiegać o tą pozycję :)
OdpowiedzUsuń