Sława, problemy i... miłość.
Charlie nigdy się nie wyróżniała - starała się ukrywać przed światem za obiektywem swojego aparatu. Wszystko zmienia nagła propozycja od najpopularniejszego zespołu świata - Fire&Lights. Dziewczyna ma za zadanie zrobić parę zdjęć na stronę internetową grupy. Po wszystkich chce na zawsze zapomnieć o tym wydarzeniu, lecz... Po spotkaniu frontmana zespołu nie może tego zrobić. Sekrety, intrygi, sława - czy jesteście gotowi poznać Fire&Lights?
Od samego początku byłam zaintrygowana debiutem Chrisa Russella. Muzyka, sława, problemy - opis zapowiadał nieziemską historię, którą warto poznać. Postanowiłam zapoznać się z Piosenkami o dziewczynie. Czy również zakochałam się w muzyce najpopularniejszego zespołu świata?
Nie jestem zachwycona przebiegiem akcji w tej powieści. Autor niektóre z ważniejszych dla mnie wątków potraktował po macoszemu. Język jest młodzieżowy i mogę uznać go za jeden z największych atutów tego utworu. Nie mogłam przerwać lektury - po prostu chciałam koniecznie wiedzieć co będzie dalej.
Miałam nadzieję, że wątek miłosny nie będzie grał w tej historii pierwszych skrzypiec. Niestety, tak było. Autor opisywał rozterki głównej bohaterki i jej relacje z członkami zespołu w bardzo szczegółowy sposób. Przez to zaniedbane zostały ważne wątki - tożsamość tajemniczego autora strony, intrygi różnych osób, przeszłość członków zespołu i nieodkryte tajemnice matki głównej bohaterki. Liczyłam na dokładniejsze rozwinięcie niektórych z nich.
Polubiłam bohaterów tego utworu. Byli oni bardzo barwnie przedstawieni i każdy miał swoje charakterystyczne cechy. Szczególnie przypadła mi do gustu Charlie - była niezwykle sympatyczną i pomysłową dziewczyną, która powoli odkrywa tajemnice swoich rodziców.
Piosenki o dziewczynie to dobra powieść, która zachwyci wszystkich fanów zespołów muzycznych. Wszystkie fangirl będą piszczały z zachwytu czytając utwór Chrisa Russella. Ja nie mogę się doczekać dalszych losów Charlie - jakie sekrety odkryje?
Ocena: 6/10
Piosenki o dziewczynie otrzymałam od Wydawnictwa Feeria. Bardzo dziękuję!
4 Komentarze
Bardzo dobra historia :)
OdpowiedzUsuńZastaawiam się nad tą książką
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz takie klimaty to jak najbardziej zachęcam!
UsuńCzytałam już kiedyś ksiażke o podobnej tematcye, ale byłam wtedy gówniarą i miałam również taki okres czasu, w którym byłam zakochana w swoim idolu i wtedy tą książkę czytałam bardzo emocjonalnie. Dziś, gdy emocje już dawno opadły nie wiem czy nadal ekscytowałabym się samą fabułą, ale spróbować warto, być może obudzi ona skrywane przez lata emocje i przeżycia. Myślę, że będzie to ciekawy powrót do tamtego okresu.
OdpowiedzUsuń