Annalise Keating wybiera co roku czwórkę najlepszych studentów, którzy mają możliwość walczyć o złotą statuetkę. Dzięki niej można przetrwać naukę bez egzaminów końcowych. Pewnego roku, profesorka wybiera jednak piątkę nietypowych uczniów: Wesa, Laurel, Connora, Michealę oraz Ashera. Wciągnięci w najnowsze i najbardziej kontrowersyjne rozprawy, studenci nie mają pojęcia co się stanie za trzy miesiące...
Przypadki rządzą życiem i powodują, że w zaskakujących momentach odkrywamy coś wspaniałego. Mnie również spotkała niespodzianka w postaci zachwycającego prawniczego serialu, który po paru osobliwych odcinkach stał się dla mnie prawdziwym uzależnieniem. Mam nadzieję, że słyszeliście o How to Get Away with Murder?
How to Get Away with Murder to serial, w którym bardzo dużo się dzieje. Już od pierwszych odcinków widzowie zostaną wciągnięci w wir różnych zdarzeń. Często dostarczą one więcej pytań niż odpowiedzi, lecz z pewnością skłonią do dalszego seansu. Ostatnie epizody dwóch sezonów są niczym rollercoaster, dlatego zdecydowanie warto dać mu szansę.
Niezwykłą aktorką w tym serialu jest Viola Davis. Wykreowała ona szczególnie silną postać, która ujawniła swój wrażliwy charakter i emocje, lecz - co najważniejsze - potrafiła również zachować zimną krew w różnorodnych sytuacjach. Piątka studentów, w których wcielili się Alfie Enoch, Jack Falahee, Karla Souza, Matt McGorry oraz Aja Naomi King, początkowo nie będą intrygować, lecz z każdym odcinkiem ujawnią swoje sekrety. Co zdołają poświęcić, aby wyjść z niebezpiecznych sytuacji cało?
W sezonie pierwszym oraz drugim twórcy od razu wrzucają widza na głęboką wodę ukazując kto jest sprawcą morderstwa i kim jest ofiara. Z każdym kolejnym odcinkiem dowiadujemy się jak doszło do popełnienia przestępstwa i dlaczego. Elektryzujące zakończenia każdego epizodu powodują u widza uczucie niedosytu i zaszokowania. Nie warto przybliżać zbyt dokładnie wszystkich wątków, gdyż łączą się one w naprawdę świetny sposób wywołując niejedno zaskoczenie.
How to Get Away with Murder to niesamowicie porywający serial. Niekoniecznie mówi on o sprawiedliwości - bardzo często ukazuje realne sytuacje rozgrywające się na salach sądowych i nieczyste zagrania niektórych prawników, którzy zrobią wszystko, aby tylko wygrać sprawę. Jesteście gotowi poznać sposób na morderstwo?
How to Get Away with Murder to serial, w którym bardzo dużo się dzieje. Już od pierwszych odcinków widzowie zostaną wciągnięci w wir różnych zdarzeń. Często dostarczą one więcej pytań niż odpowiedzi, lecz z pewnością skłonią do dalszego seansu. Ostatnie epizody dwóch sezonów są niczym rollercoaster, dlatego zdecydowanie warto dać mu szansę.
Niezwykłą aktorką w tym serialu jest Viola Davis. Wykreowała ona szczególnie silną postać, która ujawniła swój wrażliwy charakter i emocje, lecz - co najważniejsze - potrafiła również zachować zimną krew w różnorodnych sytuacjach. Piątka studentów, w których wcielili się Alfie Enoch, Jack Falahee, Karla Souza, Matt McGorry oraz Aja Naomi King, początkowo nie będą intrygować, lecz z każdym odcinkiem ujawnią swoje sekrety. Co zdołają poświęcić, aby wyjść z niebezpiecznych sytuacji cało?
W sezonie pierwszym oraz drugim twórcy od razu wrzucają widza na głęboką wodę ukazując kto jest sprawcą morderstwa i kim jest ofiara. Z każdym kolejnym odcinkiem dowiadujemy się jak doszło do popełnienia przestępstwa i dlaczego. Elektryzujące zakończenia każdego epizodu powodują u widza uczucie niedosytu i zaszokowania. Nie warto przybliżać zbyt dokładnie wszystkich wątków, gdyż łączą się one w naprawdę świetny sposób wywołując niejedno zaskoczenie.
How to Get Away with Murder to niesamowicie porywający serial. Niekoniecznie mówi on o sprawiedliwości - bardzo często ukazuje realne sytuacje rozgrywające się na salach sądowych i nieczyste zagrania niektórych prawników, którzy zrobią wszystko, aby tylko wygrać sprawę. Jesteście gotowi poznać sposób na morderstwo?
Ocena: 9/10
3 Komentarze
Polecę mojemu mężowi. On uwielbia takie seriale.
OdpowiedzUsuńMam na liście "seriali, które muszę obejrzeć", ale nie wiem kiedy to zrobię. Najpierw muszę nadrobić zaległe odcinki aktualnie oglądanych :)
OdpowiedzUsuńSezon pierwszy i drugi tak mnie wciągnął, że obejrzałam w kilka dni. Jestem w trakcie trzeciego sezonu, w którym czegoś mi brakowało, ale jak trzeba czekac na odcinek to jednak już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń