Podróż pełna odkryć.
Jądro Ciemności otrzymałam od Wydawnictwa MG. Bardzo dziękuję!
Podróżując parowcem do centralnej Afryki, Charles Marlow dowiaduje się o Kurtzu, agencie stacji handlowej, który boryka się z poważną chorobą. Podczas dalszej podróży, mężczyzna dostrzega złą sytuację tubylców. Prawdziwą lekcję Marlow odbierze jednak podczas spotkania z Kurtzem....
''Nie, ja pracować nie lubię. Wolę próżnować i myśleć o wszystkich pięknych rzeczach, które można by zrobić. Nie lubię pracy — żaden człowiek jej nie lubi — ale lubię to, co jest w pracy—sposobność do odnalezienia siebie samego, swej własnej rzeczywistości — dla siebie, nie dla innych — której inni ludzie poznać nie mogą. Widzą tylko pozory i nigdy nie są w stanie powiedzieć, co one naprawdę znaczą.''
Jądro Ciemności to pozycja nie dla każdego, która zostanie doceniona jedynie przez wytrawnego czytelnika - będzie on mógł dostrzec sens ukazywanych w niej problemów. Joseph Conrad napisał niezwykle interesujący utwór, do którego trzeba dojrzeć, aby w pełni go zrozumieć.
Autor porusza mnóstwo różnych wątków od rasizmu, niewolnictwa i poznawania własnego ja do zagubienia i imperializmu, który autor traktował momentami ironicznie.
''Żyjemy tak jak śnimy – samotnie.''
Wymagający język może być pewnego rodzaju mankamentem tej powieści, lecz jak dla mnie jedynie podkreśla całe znaczenie tej historii. Bohaterowie są charakterystyczni i barwni. Szczególnie postać Kurtza ukazuje jak okrutny może być człowiek. Marlow natomiast jest typowym gawędziarzem, który wnikliwie obserwuje otaczającą go rzeczywistość, aby następnie poddać ją skrzętnej analizie.
''Jestem łagodny jak nowonarodzone dziecię, ale nie lubię, aby mi dyktowano, co mam robić.''
Jądro Ciemności to niewątpliwie jedna z najbardziej ciekawych powieści. Uważam, iż warto zapoznać się z tym tytułem i odbyć pełną niezwykłych wrażeń wędrówkę do jądra ciemności.
Ocena: 7/10
Jądro Ciemności otrzymałam od Wydawnictwa MG. Bardzo dziękuję!
3 Komentarze
Czytałam w czasach liceum. Pamiętam że była to lektura wymagająca, ciężka i trochę straszna. Nie była to moja ulubiona lektura, ale cieszę się że ją przeczytałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę! Zresztą wykorzystałam ją przy tworzeniu prezentacji maturalnej. Conrad pisze wspaniale, choć rzeczywiście nie każdy się odnajdzie w jego powieściach. Książkę zdecydwanie warto poznać, nawet jeśli nie podobała się w czasach liceum, to myślę, że będzie to dobry powrót po latach.
OdpowiedzUsuńTak mi wstyd, że jeszcze nie czytałam, ale uważam, że zawsze jest czas na nadrobienie. Dopiero na IV lub nawet V roku studiów przeczytałam Lalkę. Niewiele wcześniej Mistrza i Małgorzatę. Oglądałam Czas apokalipsy, czas na książkę.
OdpowiedzUsuń