Odłamki | Ismet Prcić

Ból i rozpacz.


Ismet Prcić już w dzieciństwie poznał okrucieństwo wojny. Ciągła podróż z jednego miasta do drugiego i bombardowanie to dla niego chleb powszedni. Nie widzi swojej przyszłości, dlatego gdy mu się udaje, ucieka do USA. Tam próbuje żyć jak każdy normalny człowiek, lecz nie umie wymazać obrazu okrutnej wojny. Postanawia pisać pamiętnik, który ma mu pomóc...

Sięgając po Odłamki nie oczekujcie powieści cukierkowej i pełnej słodkich opisów. Jest to brutalna opowieść o konflikcie zbrojnym w Bośni i Hercegowinie (dawnej Jugosławii), która poruszy serca czytelników i pozwoli ujrzeć losy żołnierzy i niewinnych ludzi, którzy zostali w tę wojnę wplątani.

''Ismet, to nie przedstawienie musi trwać, ale życie''.

Czytając tę powieść można się naprawdę zgubić. Mamy mnóstwo wydarzeń, a autor nie dba o porządek chronologiczny, więc czytelnik znajduje się w naprawdę wielkim chaosie. Mamy tutaj listy adresowane do matki, dokładne opisy wyglądu miast czy chociażby życie Ismeta. Pierwsze zauroczenia, miłość do teatru czy - później - tęsknota za rodziną - to wszystko zrelacjonował autor. Niestety, lecz dialogi i opisy były często bardzo nudne i ciężko się je czytało.

Odłamki to powieść bolesna, która nie każdemu może przypaść do gustu. Brutalna i pełna traumatycznych wydarzeń. Prawdziwa. Ismet Prcić napisał książkę, która poruszy serca czytelników i sprawi, że nie zapomną tak fascynującej a zarazem bolesnej lektury.
Ból + rozpacz + wojna = Odłamki.

Ocena: 6/10

Odłamki poznałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa SQN za co bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

6 Komentarze

  1. Takim powieściom mówię nie. Jestem za wrażliwa na tego typu historie.

    OdpowiedzUsuń
  2. oceniłam ją podobnie. mimo że na początku wszyscy się zachwycali, nie jest to żadna wybitna literatura...

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym po nią sięgnęła, mimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dosyć popularna była ta książka jakiś czas temu. Pomimo wad i tak mam na nią chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi bardzo ciekawie, więc może kiedyś sama się skuszę :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapisuję sobie tytuł, po mimo minusów mam ochotę się z nią zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń