PRZEDPREMIEROWO: Sekretne Życie Pszczół | Sue Monk Kidd

Jakie życie wiodą pszczoły?

 

Lily Owens to młoda, czternastoletnia mieszkanka Karoliny Południowej. Żyje ona z okrutnym ojcem, który przez cały czas obwinia ją za pewną sytuację sprzed dziesięciu lat. Lily zrobiła przez przypadek coś okropnego.

Pewnego dnia, odnajduje ona zdjęcie przedstawiające Czarną Madonnę w łańcuchach, co skłania ją do wyruszenia w świat i uporządkowania własnego życia.

Dziewczynka ląduje w Tiburon, gdzie zatrzymuje się u czarnoskórych kobiet. Lily pragnie schronić się przed otaczającym ją złym światem, jednak nie może na zawsze pozostać pod ochroną niezwykłych pszczół...

 

Świat jest pełen żyjących istot. Do nich zaliczamy również owady, czyli mrówki, motyle, dżdżownice i... pszczoły. Ja jako mała dziewczynka panicznie się ich bałam. Te latające stworzonka były dla mnie kuriozalne, poruszając swoimi małymi skrzydełkami latały z gracją. Lily Owens bała się za to życia, z którego ja czerpałam radość.

 

''- Za dużo myślisz. Świetnie by ci zrobiło,  gdybyś przestała myśleć i raz na sto lat posłuchała tego, co mówi ci serce."

 

Sekretne życie pszczół to delikatna, ciepła i jednocześnie trzymająca w napięciu powieść. Z każdą kolejną stroną czułam uczucia towarzyszące Lily podczas poszukiwania własnej ścieżki życia. Przeszywająca serce historia poruszyła mnie tak bardzo, że gdy odkładałam książkę na dłużej nie mogłam przestać o niej myśleć.

"Pszczoły mają swoje sekretne życie, o którym nic nie wiemy.''

Piękne momenty i cytaty wiążące się z pszczołami sprawiły, iż polubiłam je znacznie bardziej. Dzięki tym małym żyjątkom, Sue Monk Kidd mogła wyraźniej przedstawić nam problem głównej bohaterki. Tajemnice przeszłości, które dręczyły Lily od początku, sprawiły, iż dziewczynka zgubiła swoją własną drogę, którą chciała przemierzyć życie.

''Trzeba marzyć o rzeczach, o których nigdy się nie słyszało.''

Mieszkanki pasieki w Tiburon, którym autorka nadała imiona nazw miesięcy, absolutnie zdobyły moje serce. Każda z nich swoim charakterem ubodła mnie i ukazała swoje wartości w życiu. August, June i May stały się dla Lily bliskie i nauczyły ją prawdziwego życia.  

''Nie ma nic lepszego od piosenki o utraconej miłości, kiedy trzeba człowiekowi przypomnieć, że wszystko, co cenne, może wypaść z zawiasów, na których zostało tak starannie zawieszone.''

Brakuje mi słów do napisania większej ilości pozytywów na temat tej książki. Sekretne życie pszczół jest jedyna w swoim rodzaju. Ta powieść uczy nas tego, że nie warto się poddawać i trzeba szukać prawdy w życiu mimo wszystkich przeciwności losu, których na naszych drogach będzie raczej dużo.

 

Ocena: 10/10

Za możliwość poznania historii Lily oraz tajemniczych pszczół, dziękuję Wydawnictwu Literackiemu!