Najlepsza noc w życiu!
Uczniowie szykują się do nadchodzącego balu maturalnego. Nova jako główna organizatorka imprezy pragnie, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Gdy na jej drodze staje buntowniczy Jesse Richter, dziewczyna wie, że sprawy się skomplikują.
Bal Maturalny to lekka komedia Disneya skierowana głównie do młodzieży. Postanowiłam sprawdzić tę produkcję i przekonać się, czy warto poznać losy Novy oraz Jeese'a. Jak w moich oczach wypadł Bal Maturalny?
Film ogląda się z przyjemnością, a losy licealistów intrygują widza. Lekkie dialogi, sytuacje ukazuje prawdziwe życie, duża ilość problemów, z którymi muszą zmierzyć się uczniowie - to znajdziecie w Balu Maturalnym. Niestety, lecz momentami jest jednakże strasznie przewidywalnie i nudno.
Spodobała mi się gra aktorska Danielle Campbell. Myślę, że jedynie ona zainteresowała mnie odgrywaną przez nią postacią. Nie do końca przekonał mnie Thomas McDonell oraz Aimee Teegarden, którzy przedstawiali swoich bohaterów jako schematycznych i niczym się niewyróżniających licealistów.
Bal Maturalny to przyzwoita produkcja, z którą miło można spędzić czas. Myślę, że idealnie sprawdzi się jako lekka odskocznia od życia codziennego. Losy bohaterów wciągną widza, a zakończenie ich historii odrobinę wzruszy. Film jest raczej przeznaczony dla młodzieży, która styka się z podobnymi sytuacjami na co dzień. Ja jestem zadowolona z mojej przygody i muszę przyznać, że spędziłam niezwykłą noc na tym balu maturalnym!
Ocena: 6/10
0 Komentarze