Cienie na Księżycu | Zoe Marriott




Piękna Japonia. Ciekawa historia. Poza Czasem.
Po Magicznej Gondoli, zauważyłam Cienie na Księżycu, które były bardzo zachęcające. Ciekawa tego, co się wydarzy, sięgnęłam po lekturę. I co się okazało?



Suzume, to czternastolatka, która w najbliższym czasie przeżyje kryzys. Na polecenie Księżycowego Księcia, jej ojciec i przybrana siostra zostają zamordowani. Jej matka postanawia przeprowadzić się do jej nowego męża, a Suzume nie jest taka chętna. Niedługo dowiaduje się, że to on jest odpowiedzialny za zabójstwo ukochanych osób i dziewczyna postanawia się zemścić. Ucieka z domu, przeżywa ogromną przemianę i uczy się tkać iluzje z cienia. Poznaje również wiele osób, które może jej pomogą, a może nie. Wie tylko, że musi zdobyć względy Księżycowego Księcia. Na jej drodze staje jednak Otien. Co wybierze Suzume? Zemstę czy Miłość?

Książka daje wiele do myślenia. Suzume na początku była wesoła i nie martwiła się o bliskich i o siebie, ale gdy już poznała prawdę... Wtedy zrozumiała, że świat nie jest kolorowy. Na jej oczach zabito jej ojca i siostrę, poznała sekret i ukrywała się w kuchni, była nawet w więzieniu! Wtedy spostrzegła, że nie wszystko może być po jej myśli. Już po zabiciu ojca była załamana, zamknęła się w sobie, nie chciała się odzywać. Matka układała sobie nowe życie u boku nowego mężczyzny, który okazał się być draniem... Suzume potrzebowała wtedy wiele wsparcia ze strony matki lub pocieszenia, ale jak widać nic nie dostała.
Dziewczyna miała trudne warunki do zemsty - wszyscy ją od tego odciągali, wręcz odradzali. Suzume po raz kolejny poczuła się urażona i zawiedziona.
Japonia to piękne miejsce, które lubię. Zawsze kojarzy mi się z zielenią i pąkami kwitnących kwiatów. Suzume chyba również tak myślała. Do momentu prawdy.

Książka jest według mnie genialna. Autorka bardzo dobrze opisywała klimat Japonii i uczucia Suzume, która była naprawdę zła i zawiedziona postępowaniem niektórych osób, które nigdy by tak nie postąpiły. Może dziewczynka nie znała ich z tej strony?
Brakowało mi jednak czegoś w powieści... Może trochę więcej akcji? 
Dodatkowo Suzume miała tylko czternaście lat i wykazała się taką odwagą i taką twardością... Poradziła sobie z tym, pomimo wieku. Miała dopiero czternaście lat...
Ale była dzielna.

Ocena: 8/10