Oraya została adoptowana przez króla wampirów. Jako człowiek zdołała jednak udowodnić swoją wartość wśród Zrodzonych z Nocy. Dziewczyna pragnie zawalczyć o to, co najważniejsze - postanawia wziąć udział w Kejari i zdobyć przysługę bogini śmierci. Niebezpieczne wyzwania, mroczne intrygi i doskonale wyszkoleni wojownicy czekają tylko na jej najmniejszy błąd. Oraya postanawia nawiązać nić porozumienia z Raihnem, który pragnie jej pomóc. Dziewczyna wie jednak, iż ostatecznie będzie musiała pokonać tego potężnego rywala...
Carissa Broadbent nadchodzi z niezwykle porywającą historią! Żmija i skrzydła nocy to powieść, która zachwyciła czytelników z całego świata za sprawą intrygującej fabuły, barwnych bohaterów i niezliczonej ilości zwrotów akcji. Nie potrafiłam się doczekać, aż dołączę do Orayi i wraz z nią wezmę udział w Kejari. Czy warto zapoznać się z tą mroczną opowieścią?
Carissa Broadbent posługuje się lekkim stylem, dzięki któremu z łatwością można śledzić losy bohaterów. Klimat utworu od pierwszych stron zaskakiwał mrokiem i niebezpieczeństwem związanym z wampirami - nie spodziewałam się, iż autorka tak świetnie wykorzysta ich potencjał. Nie potrafiłam oderwać się od dynamicznej akcji i ogromnej ilości niespodzianek przygotowanych dla czytelników. Zakończenie dosłownie wbiło w fotel - autorka zmyliła czytelników i stworzyła zaskakującą intrygę,
Żmija i skrzydła nocy okazały się wciągające, choć autorka wyraźnie korzystała z dość schematycznych rozwiązań. Niekoniecznie zaintrygowały mnie relacje międzyludzkie ukazane na przestrzeni całej powieści. Miłosne dylematy nie zostały opisane w wystarczająco wiarygodny sposób. Myślę jednak, iż czytelnicy będą zachwyceni pomysłowym turniejem, który uwypuklił wewnętrzne rozterki Orayi i podkreślił różnice między wampirami a ludzkimi odruchami.
Zabrakło większego nacisku na zróżnicowanie osobowości wybranych postaci, a także na uwzględnienie ich doświadczeń czy pragnień. Potraktowane po macoszemu przemyślenia dotyczące świata i moralności nie wystarczyły. Carissa Broadbent stworzyła jednak intrygującą główną bohaterkę, która nie poddawała się i wytrwale walczyła o najważniejszą nagrodę w turnieju. Myślę, iż czytelnicy docenią także charyzmatycznego Raihna.
Żmija i skrzydła nocy to porywająca przygoda z fantastycznymi bohaterami i dynamiczną akcją! Carissa Broadbent zdołała zachwycić walką o pozycję w świecie pełnym mroku, brutalności i krwawych potyczek. Czytelnicy poszukujący wciągającej przygody na upalne wieczory mogą śmiało spróbować szczęścia i wziąć udział w Kejari. Czy Oraya zdoła przetrwać i udowodnić wszystkim, iż trzeba się z nią liczyć?
Ocena: 7/10
Żmiję i skrzydła nocy otrzymałam od Wydawnictwa Filia. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze