Jenny zawsze potrafiła realizować swoje plany, dlatego z zapałem dąży do osiągnięcia kolejnego celu. Dziewczyna pragnie dostać się na prestiżowy uniwersytet, gdzie będzie mogła doskonalić swoją grę na wiolonczeli. Niespodziewany wieczór spędzony w towarzystwie tajemniczego Jaewoo skłania ją jednak do przemyśleń na temat perfekcjonizmu i ciężkiej pracy. Kilka miesięcy później Jenny trafia do Seulu, aby towarzyszyć mamie w opiece nad chorą babcią. W nowej, elitarnej szkole muzycznej natrafia jednak na... Jaewoo! Okazuje się, iż chłopak należy do popularnego zespołu K-popowego, w którym panują żelazne zasady. Czy ich zauroczenie będzie jednak silniejsze niż cena sławy?
Axie Oh zabiera czytelników w muzyczną podróż do Korei Południowej! XOXO. Miłość w stylu K-pop to opowieść o nastoletniej Jenny, która niespodziewanie nawiązuje nić porozumienia z tajemniczym Jaewoo. Gdy odkrywa, iż jest on członkiem popularnego wśród młodzieży zespołu, wszystko się zmienia. Nie potrafiłam doczekać się tej dramatycznej lektury, dlatego z niemałym podekscytowaniem dołączyłam do utalentowanej wiolonczelistki. Czy ta miłosna przygoda dostanie szczęśliwe zakończenie?
Axie Oh posługuje się lekkim i przystępnym stylem, dzięki któremu z łatwością można wciągnąć się w lekturę. Powieść skupiła się na losach Jenny, która starała się podążać za marzeniami i rozwiązać liczne młodzieńcze problemy. Mam jednak wrażenie, iż autorka nakreśliła te tematy w straszliwie powierzchowny sposób - zabrakło większego nacisku na nietuzinkowe podejście do muzyki, międzyludzkich relacji i dorastania. Zakończenie nie pasowało klimatem do całości utworu. Szkoda, gdyż liczyłam na lepsze zwieńczenie losów Jenny.
XOXO. Miłość w stylu K-pop opisało niezwykle ważne problemy dotyczące młodych osób. Axie Oh zwróciła uwagę na popularność, perfekcjonizm, podążanie za marzeniami, rodzinne konflikty i cenę sławy. Na uwagę zasługują także przyjaźń czy miłość, które wpłynęły znacząco na losy Jenny i Jaewoo. Momentami miałam wrażenie, iż relacja romantyczna rozwijająca się między głównymi postaciami była dość nienaturalna i pozbawiona magii. Sam aspekt sławy i pracy w zespole okazał się przewidywalny - liczyłam na lepsze ukazanie specyfiki działania w branży muzycznej, ale wyeksponowanie zalet i wad tak wielkiej popularności.
Bohaterowie okazali się powierzchownie nakreśleni. Zabrakło w utworze większego nacisku na rozwój ich osobowości i ukazanie pragnień, obaw czy doświadczeń. Infantylne zachowanie i naiwne podejście do wielu poważnych kwestii sprawiło, iż nie potrafiłam nawiązać nici porozumienia z postaciami. Kibicowałam jednak Jenny w jej dokładnym planowaniu i walce o marzenia - dziewczyna starała się pomóc innym, a jednocześnie samodzielnie rozwiązać własne kłopotliwe sytuacje.
XOXO. Miłość w stylu K-pop zapowiadało uroczą, niezwykle wartościową opowieść o relacjach międzyludzkich, rodzinie i podążaniu za marzeniami. Axie Oh początkowo udało się oczarować za sprawą intrygujących motywów, lecz z czasem autorka wpadła w sidła przewidywalności i schematycznych wątków. Czytelnicy poszukujący lekkiej i niezobowiązującej lektury mogą jednak spróbować szczęścia z tą muzyczną przygodą. Czy Jenny i Jaewoo zawalczą o swoje uczucia? Sprawdźcie sami!
Ocena: 5/10
XOXO otrzymałam od Wydawnictwa BeYA. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze