Lily miała inne plany, lecz los bywa przewrotny. Gdy wizja prowadzenia rodzinnego rancza staje się niemożliwa, kobieta zostaje zmuszona znaleźć nowe marzenia. Zaczyna organizować wycieczki dla zainteresowanych turystów w Parku Narodowym Canyonlands. Poszukiwanie skarbów brzmi świetnie, prawda? Leo nie spodziewał się, iż to właśnie tam spotka swoją dawną ukochaną. Z czasem odkrywa, iż ogniste uczucia wcale nie zniknęły, lecz Lily nie zamierza wystawić swojego serca na kolejne bolesne doświadczenia. Czy ta przygoda zaoferuje im drugą szansę na miłość?
Christina Lauren to autorski duet, który potrafi zaskoczyć ognistymi, romantycznymi historiami! Dzika przygoda to kolejna propozycja dla czytelników spragnionych emocjonalnych perypetii ze skarbami i tajemnicami w tle. Byłam bardzo ciekawa, czy losy Lily i Leo dostarczą mi upragnionej rozrywki. Czy warto dołączyć do drużyny i wyruszyć do Parku Narodowego Canyonlands?
Styl Christiny Lauren jest przystępny i lekki. Dzika przygoda zapowiadała dynamiczną i pełną akcji przygodę bez trzymanki. Negatywnie zaskoczył mnie brak spokojnej narracji i dokładności w opisywaniu rozgrywających się wydarzeń. Miałam wrażenie, iż autorki postawiły na dość powierzchowne ukazanie akcji i nie przedstawiły wyjątkowego klimatu towarzyszącemu nakreślonym motywom.
Dzika przygoda okazała się chaotyczną przygodą, która potrafiła wciągnąć do świata wędrówek, niespodzianek, utraconej miłości i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Autorki starały się wnikliwie przedstawić perypetie Lily oraz Leo. Wiele wydarzeń było jednak niepotrzebnych lub potraktowanych po macoszemu. Niektóre sytuacje wydawały się nienaturalne lub stworzone jedynie na potrzeby zaskakującego zwrotu akcji. Nie dostrzegłam typowego uroku towarzyszącego twórczości autorek. Myślę jednak, iż przygody Lily i Leo trafią do czytelników poszukujących lekkiej, niezobowiązującej lektury z ogromną ilością niespodzianek w tle.
Bohaterowie zachowywali się infantylnie i podejmowali większość decyzji pod wpływem chwili. Zabrakło mi wyraźnego nakreślenia ich osobowości oraz relacji poprzedzającej długoletnią rozłąkę. Nie potrafiłam dostrzec łączących ich uczuć. Niespodziewane wyznania i sceny zbliżeń okazały się nienaturalne - autorki skupiły się głównie na szybkiej akcji i zapomniały o ważnych szczegółach, które urozmaiciłyby relację pary. Doceniłam jednak poboczne postaci, gdyż ich humorystyczne komentarze czy reakcje często potrafiły wywołać uśmiech na twarzy.
Dzika przygoda okazała się przygodą idealną na jeden wieczór, o której szybko można jednak zapomnieć. Christina Lauren to duet, który zazwyczaj potrafi zauroczyć perypetiami zakochanej pary lub przyprawić o szybsze bicie serca za sprawą emocjonalnych wyznań. Fani twórczości autorek mogą śmiało sprawdzić, czy Lily oraz Leo przetrwają tą wymagającą wędrówkę. Czy mogą liczyć na szczęśliwe zakończenie? Sprawdźcie sami!
Ocena: 4/10
Dziką przygodę otrzymałam od Wydawnictwa PoradniaK. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze