Zetian pragnie się zemścić. Jej siostra była jedną z konkubin-pilotek, których zadaniem jest ofiarowanie siły pilotom Poczwarki - machiny wojennej zdolnej do przekształcenia swojej formy, ale także unicestwienia wrogich przeciwników. To właśnie one są wysyłane do walki za Wielkim Murem. Gdy jednak Zetian nie umiera w walce, zyskuje przydomek Żelaznej Wdowy i otrzymuje nowego partnera, Li Shimina. Niebezpieczny i silny pilot może stać się przyczyną jej śmierci, lecz ona nie pozwoli sobie na słabość. Jej zemsta będzie słodka - dowie się wszystkiego na temat systemu Poczwarek i działania sprzętu, a następnie wszystko zniszczy...
O Xiran Jay Zhao było głośno za sprawą premiery Żelaznej Wdowy. Byłam podekscytowana wizją nietuzinkowej przygody związanej z wojną z nieprzyjacielskimi najeźdźcami, ale także tajemniczym systemem uśmiercającym kobiety. Z niemałym podekscytowaniem dołączyłam do odważnej Zetian, która postanowiła odkryć tajemnicę otaczającą Poczwarki, pilotów i konkubiny-pilotki. Czy tytułowa Żelazna Wdowa zdoła zmienić świat?
Największym problemem z Żelazną Wdową okazał się styl. Xiran Jay Zhao próbowało nakreślić dość brutalne i nieprzyjazne kobietom realia, co się niestety nie udało - dość dziecinny, wręcz infantylny sposób snucia narracji nie pozwolił na dostrzeżenie prawdziwego zagrożenia czy mroku czającego się w tej opowieści. Na uwagę zasługuje jednak nietuzinkowy system magiczny i wątek dotyczący wojny z Hundunami. Zakończenie było fenomenalne - nie sposób doczekać się drugiego tomu!
Żelazna Wdowa to nie tylko walka z wrogimi Hundunami, ale także krzyk rozpaczy kobiet. Osoba autorska w świetny sposób opisała feministyczne aspekty, a jednocześnie nierówności społeczne obecne w świecie Zetian. Młoda bohaterka musiała zmierzyć się z licznymi niebezpieczeństwami, ale także nawiązać nić porozumienia z nieprzewidywalnym i groźnym partnerem. Przyznam szczerze, iż relacje międzyludzkie nie były wystarczająco rozwinięte i miałam wielokrotnie wrażenie, iż większość motywów została potraktowana po macoszemu przez Xiran Jay Zhao. Szkoda, gdyż pomysłowe zwroty akcji i dość intrygujące rozwiązania pewnych sytuacji dały nadzieję na lepsze poprowadzenie fabuły.
Bohaterowie okazali się jednowymiarowi i schematyczni, choć Zetian zdołała uniknąć takiego losu. Byłam pod wrażeniem siły i odwagi młodej dziewczyny, która postawiła za cel osobistą wendetę. Jej walka z systemem, ale także uprzedzeniami i seksizmem okazały się świetnie poprowadzone. Osoba autorska nie nakreśliła pobocznych postaci w intrygujący sposób. Szkoda, gdyż liczyła na galerię nietuzinkowych i odmiennych osobowości!
Żelazna Wdowa to niezwykle barwna i wciągająca przygoda. Losy Zetian przyprawią o szybsze bicie serca za sprawą dynamicznych zwrotów akcji, barwnych bohaterów, ale także wyjątkowego klimatu towarzyszącemu perypetiom młodej konkubiny-pilotki. Czytelnicy poszukujący mrocznej i dynamicznej lektury z naciskiem na feministyczne aspekty powinni śmiało sięgnąć po najnowszą powieść Xiran Jay Zhao. Czy jesteście gotowi dołączyć do Zetian i pomóc uratować inne kobiety przed śmiercią?
Ocena: 7/10
Żelazną Wdowę otrzymałam od Wydawnictwa WeNeedYA. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze