Wen Olcha dzielnie stawia czoło brutalnej walce z Imperium. Rebelii nie można już powstrzymać, a jedynym rozwiązaniem jest zginąć lub odnieść sukces. Obdarzony niezwykłymi mocami mężczyzna dołączy do krewnego, którego nie będzie jednak w stanie obdarzyć go całkowitym zaufaniem. Wszyscy czekają na najmniejszy błąd przeciwnika, a zapłatą może być życie. Czy Wen Olcha zdoła odnieść sukces i pokonać cesarza, zanim będzie za późno?
Fenomenalne wydanie z barwionymi brzegami i ilustracjami przyciągnęło mnie do Dłoni Króla Słońca. Jakże ucieszyło mnie to, iż historia zaprezentowana przez J. T. Greathouse'a okazała się pełna intrygujących tajemnic, dramatycznych intryg i barwnych bohaterów. Nadszedł czas na kontynuację losów Wen Olchy. Czy Ogród Imperium utrzymał wysoki poziom i warto ponownie towarzyszyć bohaterom w ich emocjonalnych przygodach?
J. T. Greathouse posługuje się dość opisowym, choć przyjemnym stylem. Jego powieści wciągają do klimatycznego świata pełnego tajemnic, intryg i konfliktów. Drugi tom okazał się znacznie spokojniejszy, choć autor świetnie poradził sobie z nakreśleniem najważniejszych sytuacji czy zwrotów akcji. Momentami czułam się jednak znużona - w szczególności zaprezentowanie nowych perspektyw sprawiło, iż nie potrafiłam zaintrygować się opisywanymi losami. Zakończenie jest jednak wybuchowe, przez co nie mogę się już doczekać premiery trzeciego tomu!
Ogród Imperium przedstawiło dalsze przygody bohaterów, którzy zmagają się z licznymi problemami, walkami i przeciwnościami losu. J. T. Greathouse nie obawiał się nakreślić brutalnych sytuacji - jego utwór jest pełen mrocznych, dość posępnych wydarzeń. Dramatyczne walki i konflikty dotknęły nie tylko Wen Olchy, ale także wpłynęły na całe Imperium - z ogromnym zainteresowaniem śledziłam skutki rebelii. Dość nierówne tempo akcji sprawiło jednak, iż nie potrafiłam w pełni docenić pozostałych narracji. Autor dodatkowo wykorzystał filozoficzne rozważania czy system magiczny, aby urozmaicić rozgrywające się na kartach wydarzenia.
Niekoniecznie przekonał mnie rozwój postaci w tym tomie. Mam wrażenie, iż J. T. Greathouse skupił się w szczególności na wyeksponowaniu fabularnych motywów i przeprowadzeniu zaplanowanych zwrotów akcji. Niestety, ucierpiały na tym postaci występujące w utworze. Wen Olcha potrafił zirytować dość powtarzalnymi refleksjami i nierealistycznym podejściem do przedstawionego świata. Spodziewałam się większego nacisku na jego metamorfozę, lecz niekoniecznie mnie ona przekonała.
Ogród Imperium to udana kontynuacja losów Wen Olchy i jego towarzyszy. J. T. Greathouse wciąż potrafi przyprawić o szybsze bicie serca za sprawą dramatycznych zwrotów akcji, mrocznego klimatu czy świetnie nakreślonego systemu magicznego. Myślę, iż fani pierwszego tomu oraz czytelnicy poszukujący świetnie napisanej fantastyki w pięknym wydaniu będą zachwyceni możliwością dołączenia do walki bohaterów. Jak zakończy się ich opowieść?
Ocena: 7/10
Ogród Imperium otrzymałam od Wydawnictwa Fabryka Słów. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze