Mijają lata, lecz legenda o Danielu Wingu przetrwała lata. Eden stara się wyjść z cienia starszego brata, ale stale czuje się obserwowany i poddawany ocenie. Chłopak z niecierpliwością czeka na chwilę wyjazdu na staż do Republiki. Ross City nie jest jednak miejscem idealnym. System punktacji w żadnym stopniu nie poprawia losu najbardziej potrzebujących. Gdy Eden wkracza do półświatka, aby pomóc przyjaciółce, Daniel staje przed nowym niebezpieczeństwem. Czy bracia zdołają na nowo nawiązać nić zrozumienia i uniknąć zagrożenia?
Z niecierpliwością czekałam na Buntownika. Marie Lu postanowiła po latach powrócić do kultowej serii i zaprezentować dalsze losy uwielbianych bohaterów. Tym razem akcja przenosi się do Ross City, gdzie Daniel oraz Eden zmierzą się z nowym niebezpieczeństwem. Stawki rosną, a zagrożenie może zniweczyć lata ich starań o lepszy los. Czy moje ostateczne spotkanie ze światem Daniela i Edena zakończyło się w przyjemnej atmosferze?
Marie Lu posługuje się przystępnym językiem. Historia zaprezentowana na stronach wciąga do wyjątkowego świata. Tym razem czytelnicy będą mieli okazję poznać Ross City, które opiera się na systemie punktacji i przyznawania nagród w ramach dobrych uczynków. Akcja rozwija się w spokojnym tempie, choć autorka przygotowała niezliczoną ilość niespodzianek. W utworze pojawią się również nawiązania do historii June i Daya, co wywołało ogromne wzruszenie - bardzo tęskniłam za tymi bohaterami!
Buntownik porusza tematy związane z poprzednimi tomami, lecz prezentuje także nowe zagrożenia i związane z nimi stawki. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z nowymi wyzwaniami oraz problemami, które pojawiły się w Ross City. Problem związany z hierarchią i systemem punktacji jest intrygujący - istnieje cienka granica między tym, co jest akceptowane przez odgórnie narzucony system. Eden doświadcza tego na własnej skórze wiele razy, gdy jego znajomi ze studiów poniżają go w sposób, który nie naruszy ich poziomów i punktacji. Jednocześnie pojawia się kwestia Podziemia i moralności, których wysoko postawione osoby starają się nie dostrzegać. W tle rozgrywa się jednocześnie opowieść Daya i June, którzy spotykają się i starają zrozumieć łączącą ich relację.
Bardzo tęskniłam za bohaterami, lecz nie potrafiłam zrozumieć w pewnym momencie zachowania i reakcji Edena. Chłopak starał się uniezależnić od brata i żyć na własnych warunkach. Niestety, bardzo często postępował infantylnie i nielogicznie. Odbiór jego perspektywy w pewnym momencie stał się nużący - spodziewałam się większego nacisku na jego refleksje oraz odczucia związane z przeszłością i walką o swoją przyszłość, lecz autorka podkreślała jedynie niepotrzebnie powtarzalne fragmenty dotyczące porównywania braci. Daniel zaskoczył mnie pozytywnie i bardzo zauroczyło mnie jego podejście do różnorodnych problemów. Jego relacja z June ponownie zdobyła moje serce - kibicowałam im przez długi czas!
Buntownik zachwyca powrotem do uwielbianych bohaterów, lecz jednocześnie prezentuje wciągającą i przepełnioną niespodziankami fabułę. Marie Lu powraca do świata intryg, niebezpieczeństw i walki o dobrą przyszłość. Fani serii będą zadowoleni z takiego zwieńczenia świetnej historii. Day wraz z Edenem ponownie zmierzą się z licznymi zagrożeniami w imieniu najsłabszych. Czy będą w stanie zmienić rzeczywistość?
Ocena: 8/10
Buntownika otrzymałam od Wydawnictwa Moondrive. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze