Popiół za popiół | Jenny Han, Siobhan Vivian

Czy zemsta rzeczywiście będzie słodka?


Mary, Kat i Lillia pragnęły jedynie zemsty. Gdy wszystko poszło nie tak jak zaplanowały, postanawiają odpuścić. Tragiczne odkrycie Mary sprawia, iż dziewczyna dalej dąży do wymierzenia sprawiedliwości tym, którzy ją skrzywdzili. Kat i Lillia są coraz bliżej prawdy. Czy uda im się powstrzymać Mary, zanim będzie za późno?

Po lekturze pierwszego tomu trylogii autorstwa Jenny Han i Siobhan Vivian, nie byłam zachwycona. Ból za ból był straszliwie schematyczny, a bohaterowie zachowywali się bardzo infantylnie. Ogień za ogień wynagrodził mi jednakże zawód i wciągnął w świat trzech nastolatek oraz ich zemsty na wybranych osobach. Pełna nadziei na wspaniałe zakończenie tej historii, zabrałam się za lekturę Popiołu za popiół.

Popiół za popiół można bardzo szybko przeczytać. Autorki mają lekki styl i strony przelatują między palcami. Historia otrzymuje oficjalne zakończenie, które rozwiązuje wszystkie wątki i odpowiada na nurtujące czytelnika pytania. Przyznam jednak szczerze, że nie zafascynowało mnie ono i byłam trochę zawiedziona.

Największą wadą tej lektury jest wplecenie wątku paranormalnego, który zupełnie nie przypadł mi do gustu. Wprowadził on ogromny chaos do fabuły i był zupełnie bezcelowy. Przez taki zabieg cała historia obrała inny kierunek. Niestety, lecz rozwiązanie całej trylogii było przez to przewidywalne i schematyczne.

Z trójki głównych bohaterek najbardziej polubiłam Kat. Dziewczyna twardo stąpała po ziemi i logicznie podchodziła do wielu wydarzeń. Mam wrażenie, że Lillia w tym tomie była straszliwie niezdecydowana - mówiła jedno, a robiła drugie. Przez jej wieczne dylematy i brak konkretnego wyboru dziewczyna narobiła sobie wielu kłopotów. Mary była postacią irytującą i z całej trójki wypadła najgorzej - jej zachowanie przyprawiało mnie o silny ból głowy.

Popiół za popiół to najsłabszy tom z całej trylogii autorstwa Jenny Han oraz Siobhan Vivian. Ciekawie poprowadzona akcja w poprzednim tomie została niewykorzystana w trzecim. Niestety, lecz losy bohaterek były przewidywalne i spodziewałam się takiego zakończenia od początku lektury tego utworu. Liczyłam na wspaniałą przygodę, a otrzymałam nieciekawie rozwiązaną historię. Zemsta bywa słodka, lecz - jak widać - zdarzają się również te gorzkie...

Ocena: 2/10

Popiół za popiół otrzymałam od Wydawnictwa Feeria. Bardzo dziękuję!
 

Prześlij komentarz

0 Komentarze