Elantris | Brandon Sanderson

Moje pierwsze spotkanie z mistrzowskim Brandonem Sandersonem.

Elantris to cudowne i ogromne miasto, które zamieszkują istoty z magicznymi zdolnościami. Ich umiejętności nie raz pomogły ludowi Arelonu. Wspaniałość miejsca znana była we wszystkich krainach. Niestety, lecz wszystko upadło, gdy Elantryjczyków dotknął Shaod. Od tamtego czasu są oni potępionymi, słabymi stworami, które zostały zamknięte w murach dawnego miasta...  Księżniczka Sarene przyjeżdża do Kae, aby zawrzeć polityczne małżeństwo z księciem Raodenem. Niestety, lecz dowiaduje się, że mężczyzna zginął, a ona została wdową. Czy jednak na pewno?

Powieści Brandona Sandersona są wychwalane przez czytelników na całym świecie. Autor uważany jest za króla fantastyki, lecz ja nie miałam okazji się o tym przekonać. Postanowiłam wreszcie poznać słynnego pisarza i sięgnęłam po jego debiut - Elantris. Powieść ta została niedawno ponownie wydana i w cudownej oprawie figuruje jako jedna z pierwszych na liście nowości. Czym zaskoczył mnie w nim Brandon Sanderson?

Elantris to bardzo długa i złożona powieść, która posiada mnóstwo ciekawych wątków. Mamy okazję poznać całe splamione miasto od środka oraz dowiedzieć się trochę o tajemniczych Aor-dor. Możemy również porównać sobie Kae oraz Elantris, które bardzo się od siebie różnią. 

Brandon Sanderson potrafi zaciekawić czytelnika ze względu na ilość wątków, które przewijają się przez tę powieść. Otrzymujemy odpowiedzi na mnożące się pytania, których - uwierzcie - było naprawdę dużo. Elantris to połączenie fantastyki w dobrym stylu z odrobiną intryg, przygód i nutką romansu w tle. Przyznam szczerze, że już dawno nie bawiłam się tak dobrze jak z debiutem Brandona Sandersona.

Uwielbiam Raodena, Sarene i Hrathena. Te trzy postacie są niesamowicie wykreowane. Wydaje mi się, że Sarene była w tej powieści najlepszą bohaterką. Sprytna, inteligentna, pełna uroku i posiadająca cięty język - urozmaiciła prawie wszystkie rozdziały w tym utworze. To właśnie ona wprowadziła zamęt w życiu arelońskich arystokratów i arystokratek. Niemniej ważni są Raoden i Hrathen, którzy są zupełnie odmiennymi od siebie postaciami.

Elantris to arcydzieło. Powieść ta stała się jedną z najlepszych w tym roku oraz ulubioną w całym moim życiu. Brandon Sanderson oczarował mnie od pierwszych słów i bardzo wciągnął w całą historię o potępionym przez bogów mieście. Nie mogę się doczekać kolejnych spotkań z twórczością tego autora, a Was serdecznie zachęcam do sięgnięcia po Elantris. Obiecuję Wam, że to będzie niesamowita przygoda!

Ocena: 10/10

Cudowne Elantris otrzymałam od Księgarni Tania Książka. Bardzo dziękuję!