PRZEDPREMIEROWO: Para zza ściany | Shari Lapena


Kto porwał malutką Corę?


 PREMIERA 24 PAŹDZIERNIKA!


Największym szczęściem Anne i Marca Contich jest cudowna córeczka Cora. Wystarczył jeden wieczór, żeby zmienić ich życie w przerażający koszmar... Po niezbyt udanej kolacji u sąsiadów Anne i Marco nie zastają w domu swojego dziecka. Brak dowodów niezbicie wskazuje, że porywaczami są rodzice. Sprawa wydaje się być jednak bardziej poważna niż się wydaje. Detektyw Rasbach dąży do odnalezienia winnego i odzyskania malutkiej dziewczynki, lecz co jeżeli jest już za późno?

O powieści Shari Lapeny było bardzo głośno za granicą. Para zza ściany określana była mianem jednej z najlepszych powieści roku, a nawet thrillerów - w ogóle. Dzisiaj przychodzę do Was już po lekturze tego tytułu i dzięki udostępnieniu mi przedpremierowego egzemplarza powieści mogę Wam powiedzieć, że jest na co czekać...

Czytelnik zostaje od razu wrzucony na głęboką wodę. Pierwsze rozdziały ukazują okoliczności zaginięcia dziecka i uczucia różnych postaci. Cała historia jest niczym barwna mozaika, od której nie sposób oderwać wzroku. Para zza ściany wciągnęła mnie na parę godzin i pozostawiła zaszokowaną z zakończeniem. Dlaczego Shari Lapena mi to zrobiła?

Powieść czyta się w zastraszającym tempie, a dzieje się tak za sprawą niezwykle lekkiego języka autorki i fenomenalnie poprowadzonej narracji. Czytelnik może jedynie zgadywać kto stoi za porwaniem, lecz każdy kolejny dowód zastępuje inny, a lista osób podejrzanych o popełnienie tej zbrodni niebezpiecznie się powiększa...

Główni bohaterowie nie przypadli mi do gustu. Być może stało się tak, ponieważ traktowałam ich jako potencjalnych porywaczy. Każda postać w tym utworze ma swoje tajemnice, które podczas lektury czytelnik powoli odkrywa, prowadząc do wybuchowego zakończenia całej historii. 

Para zza ściany to dla mnie najlepszy thriller jaki przeczytałam i niekwestionowany lider wśród powieści tego gatunku. Z pewnością czytelników czeka pełna napięcia i ekscytacji lektura. Shari Lapena pokazała, że można nadal tworzyć zaskakujące i ciekawe thillery, które będą przeszywać czytelnika dreszczem. Czy pomożecie znaleźć porywacza zanim będzie za późno? 

Ocena: 9/10

Parę zza ściany otrzymałam przedpremierowo od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

3 Komentarze

  1. Właśnie czytam. I na razie jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro tak zachwalasz to będę miała tą książkę na uwadze

    OdpowiedzUsuń
  3. Po takiej recenzji nie sposób przejść obok książki obojętnie. Ale fakt faktem, że na dobry thriller jest zawsze czas ;)

    OdpowiedzUsuń