Piękno to bolesna rana | Eka Kurniawan

Piękno to bardzo bolesna rana.

Dewi Ayu jest najbardziej pożądaną kobietą w całej Halimudzie. Piękno jest według niej jedynie przekleństwem. Pracując jako prostytutka w czasie wojny, jest jednocześnie uwielbiana i znienawidzona. Trzy córki Dewi podzieliły jej los, lecz gdy kobieta ponownie zachodzi w ciążę - postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Niedługo potem wszyscy dowiadują się o narodzinach potwora...

Piękno to bolesna rana to bardzo kontrowersyjna książka autorstwa Eki Kurniawana. Stawiana tuż obok okrzykniętych dziełami powieści autorstwa Richarda Flanagana oraz Eleanor Catton, postanowiłam sięgnąć po utwór tego indonezyjskiego autora. Czy historia Dewi Ayu wywołuje zachwyt?

Eka Kurniawan ma bardzo specyficzny język i w jego powieść ciężko jest się wciągnąć. Autor wprowadza chaos łącząc realizm z fantastyką. Historia opowiada głównie o losach Dewi Ayu, lecz czytelnicy będą mogli poznać również różnorodne legendy czy historie pobocznych bohaterów. 

Powieść Eki Kurniawana nie przypadnie każdemu do gustu i warto o tym pamiętać, gdy będzie się po ten utwór sięgać. Mnie co chwilę raziły wulgaryzmy - autor notorycznie posługiwał się niekulturalnymi wyrażeniami i opisywał bezwstydne sytuacje, w których znaleźli się bohaterowie. Myślę, że gdyby nie ilość różnorodnie przedstawionych gwałtów, ta powieść byłaby zdecydowanie lepsza.

Nie polubiłam żadnej postaci w tej książce. Szczególnie irytowała mnie Dewi Ayu, która swoim charakterem przyprawiała mnie o silny ból głowy. Kobieta nie liczyła się ze zdaniem innych, często wygłaszała nieadekwatne do sytuacji mowy i myślała o uzyskaniu korzyści z danej sytuacji.

Piękno to bolesna rana potrafi oczarować piękną okładką, lecz przerazić treścią. Nie jest to utwór dla wszystkich ze względu na ciężką tematykę i poruszane tam wątki. Ja jestem zawiedziona, ponieważ spodziewałam się zupełnie innej lektury. Utwór Eki Kurniawana wywołuje różnorodne emocje. Niestety, u mnie nie wywołał tych pożądanych.

Ocena: 1/10

Piękno to bolesna rana otrzymałam od Wydawnictwa Literackie. Bardzo dziękuję!